BABKA
„Na wsi każde skaleczenie bywało opatrywane liściem babki, z którego wyciskano sok. Ludzie wyciskają sok z babki, który pija w różnych chorobach. Sok leczy krwawe wymioty, ale przede wszystkim jest lekarstwem na wszelkie potłuczenia i rany. Kto cierpi na kłucie w boku, niech gotuje liście babki w wodzie, a gdy woda zostanie przecedzona, niech kładzie ciepłą roślinę na miejscu, które go boli. Gdy pająk albo jakiś inny robak człowieka ukąsi, wówczas należy natychmiast posmarować miejsce ukąszenia sokiem z tej rośliny. Jest to naprawdę cudowny środek w przypadku ukąszenia dzieci przez pszczoły i osy. Aby go sporządzić, bierze się liście babki i szybko je rozdrabnia, nakładając powstały przy tym sok prędko na miejsce ukłucia lub ukąszenia. Stosuje się również babkę jako środek przeciwkaszlowy w postaci syropu przygotowanego z pociętych świeżych liści, z których następnie wyciska się sok i dodaje doń cukru lub miodu, a po rozgotowaniu rozlewa do butelek. Do płukania i okładów stosuje się odwar z liści babki gotowanych łagodnie pod przykryciem. Po obmyciu liści i osuszeniu ich, należy je zmiażdżyć i wycisnąć sok, który można zmieszać z miodem.”*
Bibliografia: * Św. Hildegarda z Bingen, wybór i opracowanie Marek Czekański - „Przyrodolecznictwo” - Wydawnictwo m – Kraków 2003, s.39-40; Wykorzystano fotografie na licencji C, źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Illustration_Plantago_major0.jpg
Komentarze
Prześlij komentarz